W srode udajemy sie do Bajony, jednego z pobliskich nadmorskich kurortow. Miasteczko ladne, ze stara twierdza z ktorej pieknie widac wyspy Cies i ocean. W miescie pelno malutkich restauracyjek, wszedzie podaja owoce morza, a przed podaniem prezentuja je na wystawach. Zywe. Dziekujemy-stracilismy chwilowo apetyt. Mimo ze pogoda ladna, dzis nie jest dzien na podrozowanie. Wracamy do Vigo na nasza ulubiona plaze i spedzamy tam reszte dnia.
Magda